Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeJa uważam, że ludzie nie potrzebnie doszukują się drugiego dna. To że Marquez nie wyprzedził Lorenzo nie oznacza, że byli w jakiejś zmowie czy coś. :D
OdpowiedzNie dowodzi niczego ? :) cos duzo tych zbiegów okolicznosci , ktore nastepują od trzech ostatnich rund bez przerwy :) W Hiszpanii pedrosa niesamowicie doszedl marqeza i jak pisze autor tak i ja uwazam ze byl gotowy wyprzedzic za jednym razem i marc'a i lorenza a marqez nagle z niewiadomych przyczyn zajechal droge pedrosie , lorenzo odjechal , a marqez nie przeprowadzil ani jednego konkretnego ataku na jorge . Dla mnie wygladalo to wlasnie tak , ze trzymal sie caly czas w bliskiej odleglosci od lorenzo zeby wlasnie w razie czego nie doprowadzic do jego wyprzedzenia przez innego zawodnika , a gdyby chcial to bez problemu poradzilby sobie z "porfuerrą" Dla mnie Rossi i tak mistrz :)
Odpowiedzto co zobaczyłem podczas ostatnich wyścigów daje do myślenia czy będę jeszcze oglądał moto gp
Odpowiedz